piątek, 9 lutego 2007

Łoś Ledzio


To ja, Ledzio Łoś super ktoś. Wychowałem się wśród kuzynów słuchających wszelkich odmian metalu i rocka więc od tej muzyki zaczynałem(Jak miałem 5 lat to podobno umiałem zaśpiewać "Nie bój się, Jonek" zespołu Piersi. Ależ szlagier rockowy.). Jednak potem ma wrażliwa dusza otworzyła się na piękno innych dźwięków i przyszła kolej na rap i hip hop(piękne dźwięki nieprawdaż?). No, ale cały czas poszukiwałem i inni, starsi i bogatsi w doświadczenia znajomi, podtykali mi pod nos nową muzykę. Tak wkręciłem się w szeroko pojęta muzykę elektroniczną(IDM, chillout, downtempo, ambient, d'n'b itp. itd.). Potem jakoś sam przyszedł jazz, muzyka klasyczna, folk i inne takie. Długo by wymieniać. Dziś słucham tego wszystkiego co wyżej wymieniłem z tym, że metal stracił swoje pierwsze miejsce na liście najczęściej słuchanych gatunków. A i jeszcze muszę się przyznać do fascynacji wszelką muzyką pochodzącą z krajów skandynawskich, szczególnie z Islandii. To by było na tyle a więcej będzie(bądź już jest) tutaj

Brak komentarzy: